środa, 25 lutego 2015

World Of Graphic Arts {#4}: Laura Diehl

Hej Wam!

Miałam napisać coś wczoraj, ale nie miałam siły na notkę, byłam zbyt zmęczona.
Więc może dam notkę dzisiaj.
Jestem obłożnie chora, strasznie mnie drapie jakieś cholerstwo w gardle i do tego jeszcze mnie głowa boli ;(. Olałam szkołę, wiem, ale choroba podobno nie wybiera, prawda? Zaczęło mnie coś brać od piątku i nie wiem, czy mi się uda z tego wygrzebać.
Wczoraj nie miałam na nic siły, więc sile wyższej dzięki, że w ogóle miałam siłę na pisanie notki odnośnie nominacji. Jakoś się jednak udało. Teraz boli mnie głowa, i myślę, że jak tylko napiszę tą notkę, wyloguję się, rozłączę net i pójdę spać. Nie mam siły...
Dzisiaj ułożyłam od nowa cały plan zadań no i dzięki temu wiem, co już było, a czego jeszcze nie. Dzisiaj grafika fantasy w wykonaniu artystki Laury Diehl.


 
Nie było o niej informacji (Ciociu Wikipedio, co się z Tobą stało?), ale o ile się nie mylę, jest to Niemka – tak sądzę po nazwisku, chociaż niemieckiego się nigdy nie uczyłam. Jej prace są różnorodne, tak samo jak w przypadku Rosjanki Olgi Gromyko i Aurory Wings – nie skupiają się na jednym.
Ale myślę, że różnorodność sztuki to najwspanialsza rzecz, jaką mogli ludzie wymyślić. A Wy co o tym sądzicie?


Zdjęcie artystki, a niżej jej prace:




Te myszki mi się bardzo podobają:


No to teraz czas na Was.
Może w następnej notce dam jakąś ,,odmianę”.
Ta notka jest raczej pogodna, radosna...
No ale...
To dopiero w następnej...
Przy okazji zapraszam na rozdział na Gwiezdnej Armii.
Wasze komentarze są dla mnie motywacją.
Pozdrawiam.