wtorek, 15 września 2015

Magiczne Konie część trzecia

Hej!

Jak widać, bloczek nadal działa i mimo maluczkiej przerwy nie zamierza kończyć swej działalności :)
Nie mam dzisiaj głowy do megadługich postów, ale to chyba wiadomo czemu >.<
Uroki szkoły zawodowej… ale za to czuję się tam lepiej, niż we wcześniejszym liceum. Przechodziłam tam rok, ale co ja poradzę, że nie dałam rady?
Ważne, że dożyłam wakacji, wakacje przeżyłam i wróciłam do szkoły, w której czuję się swobodnie, gdzie wiem, gdzie co jest, gdzie nie mam takiego ,,hamulca” przed ludźmi… a jestem osobą dość nieśmiałą.

W sumie trochę mi zajęło zastanowienie się nad tematyką dnia dzisiejszego.

Aż w końcu pomyślałam sobie: czemu by nie wstawić parę koników?
Wiem, że dawno ich nie było, ale trudno je znaleźć, szczególnie te, w wersji graficznej.

No, ale koniec końców mam!
Oglądajcie i oceniajcie, częstujcie się, jakim chcecie :* :*
















Nie wiem, czy uda mi się uzbierać czwartą część, ale jak coś mam jeszcze pegazy i jednorożce :)

Dzisiaj jeden z moich idoli obchodzi urodziny – a mianowicie… Scott McNeil :)


Chłopina skończył w roku owym 53 wiosny *.* (wiem, że zdjęcia nie z tego okresu jego życia, ale trudno ;P) Cenię go za wielki talent aktorski.

Myślę, że co do tego postu będzie wszystko… i tak nikt nie rozumie chociaż w połowie mojej fascynacji tym gościem *.*
Jestem jego fanką i nic tego nie zmieni!

Najlepsze, Scotty! :* :* :*


OK, kończę na dziś, za tydzień szykuje się kolejne święto, hehe :)
Miłej nocy i kolorowych snów, oraz miłego dnia następnego!