środa, 20 sierpnia 2014

Elfy - tradycja blogów fantasy

Witajcie po przerwie!

Cieszy mnie fakt, że jednak nie chcecie degradacji bloga.
Więc, myślę, że spokojnym trybem mogę go prowadzić dla Was.
Chodzi o to, abyście mogli odwiedzać go dalej.
A teraz mały apelik do właścicielek blogów: airi-abarai i weronika-rysuje:Prowadźcie nadal swoje blogi! A ja z przyjemnością będę je odwiedzać i postaram się postawić komentarz w każdej notce.
Nowo przybyli, którzy po raz pierwszy tu wpadają, niech oglądają to, co ich ominęło z racji upływającego czasu.
Dziś temat, chyba najbardziej popularny we wszystkich blogach fantasy.
Mianowicie elfy.
Mam nadzieję, że wielu z tych tutaj wstawionych spodoba Wam się.
Zaczynamy!


Kto powiedział, że wśród elfów są tylko blondyni?













To już wszystko. Mam nadzieję, że trafiłam w Wasze gusta. A teraz komentujcie - nie bójcie się klawiatury, nie gryzie ;D.

piątek, 15 sierpnia 2014

Mądra decyzja - kontynuacja blogowej działalności i pierwsza część Motyli

Witajcie!

Przerwa była mi bardzo potrzebna. 
Nieważne, czy przerwa trwa kilka godzin, czy dni… 
Taka przerwa pozwala zastanowić się nad przyszłością bloga i rozwijaniem Archiwum, które, mam nadzieję, Komentujący przeglądają i wstawiają komentarze. 
Nie powinniście żałować, że to robicie, bo ja sama na blogach, które lubię komentuję zazwyczaj więcej niż jedną notkę. I chciałabym, żebyście Wy też tak robili. Pomóżcie mi kontynuować działalność bloga, a ja z pewnością pomogę Waszym blogom… 

Zdecydowałam, że jednak nie usunę bloga. 
Będę go dla Was prowadziła dalej, pod nowym, bardziej dostępnym adresem. Zmieniłam też tło bloga, aby współgrał z adresem, ale tematyki bloga nie zmieniam. Może, jak najdzie mnie jakiś fajny pomysł, to go czymś urozmaicę...
 
A dzisiaj, coś nowego. 
Oczywiście, dalsze części wcześniejszych tematyk też będą ;). 

Na dzisiaj są motyle.



 





   Niczym ulatujące marzenie...





I na koniec - mała niespodzianka ;)

To już wszystko. Mam nadzieję, że się podobało. 
Starałam się dobrać ich w miarę jak najwięcej :) 
Komentujcie, a ja odezwę się z pewnością!




poniedziałek, 11 sierpnia 2014

Indie i... nieodwracalna decyzja?


Witajcie ponownie!

Zrobiłam sobie wyjątkowo dłuuuugą przerwę.                                                               Teoretycznie, nowa notka miała być w czwartek albo w piątek, no ale cóż ;(.                          Z tego co widzę, prawie nikt tu nie zagląda, więc postanowiłam zrobić tą przerwę, może ktoś się tu znajdzie...                                                                                                                         A tu nic!                                                                                                                               Parę osób na krzyż i koniec! 
Już się porządnie zastanawiałam nad degradacją bloga.                                                   Tylko od Was zależy, czy ona nastąpi.                                                                               Fakt, byłoby mi trochę szkoda, ale innej szansy nie ma.                                                       Jeśli Wam zależy, ratujcie ten blog komentarzami!                                                                  To tyle, jeśli chodzi o wstęp, a teraz obrazki – zdecydowałam się na Indie.

Więc, proszę bardzo:
                                                                                                                       






 
 



To już wszystko.                                                                                                                   Teraz czas na Was - komentujcie!

piątek, 1 sierpnia 2014

World Of Graphic Arts {#1}: Aurora Wings

Witam!

Przyznać muszę, że nie wiem, co robić.
Nadal czekam na jakiś znak.
Wiem, oczywiście, że każdy blog zaczynał od zera. Miło by było, aby ktoś zajrzał.
No cóż przyznać muszę, że do cierpliwych nie należę… niestety…
Jeśli spodoba Wam się notka, to oczywiście bardzo proszę o komentarze.
Wiem, że może nie jest najlepsza, ale… lepsze to niż nic.

Dzisiaj zestawię Wam prace artystki, której prace znalazłam przez przypadek w Runecie (mimo to nie jest Rosjanką).

Jej prace mocno nawiązują do Kraju Kwitnącej Wiśni. 
Jest to Aurora Wings
Niestety, mimo dołożenia wszelkich starań, nie udało mi się złapać jakichś informacji o niej - jakby były chociaż po rosyjsku, postarałabym się je przetłumaczyć, chociaż w połowie. Nie wiem, czy to moja wina, czy twórców ów witryn. No trudno, nie wszystko da się osiągnąć. 

To daję te prace, na świeżo:  





 



 


I coś dla romantyków:
                                                                          


Wygląda na to, że wszystko. Bardzo proszę o komentarze ^^ 
No i pozdrawiam przy stosownej okazji.


World Of Art {#1}: Iwan Bilibin

Witajcie po przerwie!

Pokładam w tym nadzieję, że jesteście już w pełni gotowi na pierwszą galerię, która będzie w stanie porwać was z strony szarej rzeczywistości w świat prastary, przedchrześcijański. Magia zawarta w pogaństwie niech natchnie Was niespodziewaną energią... Otóż dzisiaj pragnę zaprezentować Wam niezwykłe – podkreślam to słowo – prace Iwana Bilibina, ilustratora, który wiele razy pokazał w swoich dziełach ukryty w politeiźmie czar – zresztą, przekonacie się sami. Zdaję sobie sprawę, że nie każdy może go znać, więc może dam o nim główne informacje (zaczerpnięte od Cioci Wikipedii), dzięki którym może zorientujecie się w jego dziełach.

IWAN JAKOWLEWICZ BILIBIN 

(ur. 16.08. 1872 – zm.7.02.1942 w Leningradzie) 

Jeden z najbardziej wpływowych ilustratorów i scenografów XX wieku. Uczestnik m.in. projektu ,,Świat sztuki'', udziałowiec spółki baletowej Ballets Russes. Inspirował go folklor słowiański, a od strony formalnej secesja. W latach 1902-04 podróżował po północy Rosji, gdzie fascynowała go stara, drewniana architektura i rosyjski folklor. Wnioski z tej podróży opublikował w monografii Folk Arts of the Russian North w 1904. Bilibin fascynował się także tradycyjną japońską grafiką. Gdy utworzono projekt ,,Świat sztuki'' , natychmiast został jego członkiem. Jego zadaniem było projektowanie ilustracji książek. Pierwsze ilustracje pochodzą z 1899 roku z gazety wydawanej w ramach projektu ,,świat sztuki''. Bilibin zyskał światową renomę w 1899 r. kiedy opublikował innowacyjne ilustracje do rosyjskich bajek. 
A teraz, porcja ilustracji:









No, to będzie tyle, co do Bilibina.
Z pewnością jego prac będzie więcej, o ile mnie wujek Google nie zdradzi…
Mi osobiście bardzo odpowiadają te prace, ale zawsze ostatnie słowo zostawiam Wam.
Pamiętajcie: sztuka przemawia wieloma językami.
Bardzo proszę o komentarze ;*