Cześć!
Dlaczego
za każdym razem, gdy loguję się do Bloggera napisać post, zawsze
wydaje mi się, że upłynęły wieki od wstawienia poprzedniego wpisu?
No,
tak jakoś wyszło.
Przede
mną, jak i przed Wami weekend i pora coś tam ruszyć w kwestii
bloga.
Dzisiaj
specjalnie z tematyką oryginalnie nie będzie, ale za to jest to
tematyka która ma trochę zaległości… a mianowicie kosmici.
Tydzień
temu trochę posiedziałam nad ich wyszukaniem i uzbierało mi się
obrazków na cztery kolejne części.
Miłego
odbioru!
Szczerze
powiedziawszy, nie wiem, kiedy będę mogła znów napisać, ale
postaram się o Was pamiętać. Mam bardzo czytelnicze plany na
weekend (do przeczytania aż DZIEWIĘĆ tytułów! To nie
przelewki…). Jedną z nich właściwie już kończę.
Żeby
nie było, postaram się obejrzeć kilka (no, chociaż jeden) filmów
z zaległości. A Gwiezdną Sagę nadgoniłam do siódmej
części (przede mną ósma i jeden prequel).
Nic
więcej nie mam do dodania. Przynajmniej wiecie, że żyję.
A
jak u Was?
Bardzo
Was męczą w szkołach? ^--^