piątek, 19 lutego 2016

Indie część czwarta & kilka ciekawostek o hinduiźmie

Cześć Kochani!

Jak pewnie dawno zauważyliście, nie dam Wam czekać na nowego posta dłużej niż tydzień :)
W zasadzie tydzień to maksimum.
Pochwalę się nieco chamską reklamą – w końcu wstawiłam do stronki o mnie moje autentyczne zdjęcie. Uznałam, że nie warto się już dłużej ukrywać pod awatarem. Mimo wszystko niech stronka pozostanie, a awataru i tak nie zmienię… bo nie xP

Nie, bo nie… xD

Dzisiaj natomiast chciałam Wam zaprezentować obiecaną notkę o Indiach i hinduiźmie.
Zacznę tradycyjnie od info, a potem przejdziemy do obrazków.

Zapraszam :)

HINDUIZM

W kontekście hinduskim można wyodrębnić dwie tendencje: tendencję iluzorycznej rzeczywistości, oraz tendencję, która podkreśla jej boską wartość.
W pierwszym przypadku to, co istnieje, jest tylko iluzją, materia oddziela nas od ducha. W drugim – cała rzeczywistość jest kondensacją boskości. To przeciwieństwo ukazane jest w dwóch mitach o stworzeniu.
W pierwszym z nich kontempluje się Wisznu, śpiącego na grzbiecie węża Sieszy, który kołysze się na falach, płynąc przez kosmiczny ocean. Z poruszającego się rytmicznie przez sen pępka Wisznu wyrasta lotos, którego korzenie tkwią w pierwotnym błocie i w którym siedzi Brahma – zamykający w sobie wszystko stworzyciel.
Z przedświadomego i jednoczącego snu rodzi się bowiem różnorodny i różnobarwny świat.
Drugie z opowiadań ukazuje natomiast boga Sziwę tańczącego w ekstazie na szczycie góry; nie jest to już postać pogrążona w sennej nieświadomości, lecz raczej superświadoma, nie pozwalająca się opanować narzuconemu jej rytmowi, która swoim skandowanym i rytmicznym tańcem stwarza nowy porządek. Jednocześnie Sziwę przedstawia się jako pogrążonego w medytacji i splecionego w miłosnym uścisku z boginią Kali-Parwati w akcie stwarzania świata.

No i wbijamy gwóźdź do programu… 
Obrazki są jak zwykle mieszane i nie mam jak popodpisywać tych bogów. Niestety, nie czytałam mitologii hinduskiej.


Mi się ta galeria nad wyraz podoba. Zwłaszcza, że bóstwa na nich przedstawione są tak fantastycznie ukazane :)
Śmiało zatem możecie wyrazić swoją szczerą opinię.
Ja jeszcze mogę cieszyć się feriami, także mam dużo czasu na pisanie, czytanie i różne inne rzeczy.
Mam nadzieję, że część z Was jeszcze wypoczywa :)

Pozdrawiam cieplutko! :*