Witam,
Kochani!
Jest
pewna sprawa, dotycząca mojej kariery blogosferskiej.
W
zasadzie nie jest to jakaś świeża sprawa (ma już ponad dwa
tygodnie), lecz sądzę, że nie będzie ona zbytnio zawadzała.
A
więc, wyszło szydło z worka.
Założyłam
nowy blog.
A
raczej przerobiłam ten sam, o którym pisałam 20 listopada.
Zmieniłam
wszystko: nazwę, szablon, adres.
No
prawie wszystko. Nie zmieniłam jedynie tematyki.
Blog
będzie jeszcze się remontował w muzyce podkładowej, ale myślę,
że już teraz można spokojnie komentować.
Z
pewnością na tym blogu znajdziecie coś na swoje gusta. Będzie w
stu procentach orientalnie ^.^
Życzę orientalnej rozrywki...
Dziwnego Świata jednak nie opuszczam... ;)
Sentyment... ;D
Dziwnego Świata jednak nie opuszczam... ;)
Sentyment... ;D