Witam!
Z
automatu mówię, że się w końcu obudziłam.
Dałam
ciała, no ale cóż.
Trzeba
w końcu dać znak życia i coś tu wstawić.
Dzisiaj
chciałam dla Was wstawić jeźdźców smoków.
Wiem,
że dawno ich nie było.
Mój
ulubiony :)
Ale
ten najukochańszy :*
Mam
nadzieję, że będę miała wenę następnym razem.
Dzisiaj
odważyłam się tylko na szybki post, bez podkładu muzycznego, ale
w końcu napiszę coś więcej.
Przepraszam
raz jeszcze i do następnego!