poniedziałek, 11 sierpnia 2014

Indie i... nieodwracalna decyzja?


Witajcie ponownie!

Zrobiłam sobie wyjątkowo dłuuuugą przerwę.                                                               Teoretycznie, nowa notka miała być w czwartek albo w piątek, no ale cóż ;(.                          Z tego co widzę, prawie nikt tu nie zagląda, więc postanowiłam zrobić tą przerwę, może ktoś się tu znajdzie...                                                                                                                         A tu nic!                                                                                                                               Parę osób na krzyż i koniec! 
Już się porządnie zastanawiałam nad degradacją bloga.                                                   Tylko od Was zależy, czy ona nastąpi.                                                                               Fakt, byłoby mi trochę szkoda, ale innej szansy nie ma.                                                       Jeśli Wam zależy, ratujcie ten blog komentarzami!                                                                  To tyle, jeśli chodzi o wstęp, a teraz obrazki – zdecydowałam się na Indie.

Więc, proszę bardzo:
                                                                                                                       






 
 



To już wszystko.                                                                                                                   Teraz czas na Was - komentujcie!

1 komentarz:

* Każdy Twój komentarz jest dla mnie wsparciem i motywacją. Każdy Twój komentarz uświadamia mnie w przekonaniu, że to, co robię, nie schodzi na manowce :)

** Komentarze muszą być pisane cywilizowanym językiem, z szacunkiem do Stwórczyni Bloga - nie chcę jednak widzieć tu pokemonów i ich kumpli.

*** Staraj się aby Twoje komentarze były bardziej rozwinięte i nie ograniczały się do słów ,,Ładne obrazki/Cudny blog/Ładny blog”.

**** Jeśli trafiłeś tu tylko po to, aby się reklamować spamem, radzę porzucić ten pomysł - nie licz na to, że nabiję Ci statystykę. W moich zasadach blogowania liczy się uczciwość.

***** Zdarza się, że odpowiadam na Wasze komentarze. Może wywiązać się fajna dyskusja :)