Witam!
Wywnioskowałam
z ostatniego wpisu, szczególnie biorąc pod uwagę Wasze komentarze
pod nim, (które dodały mi siły twórczej) że jednak tak samo jak
ja tęsknicie za wiosną. Postanowiłam po odrobieniu lekcji i
wszelkich zadań domowych napisać dla Was notkę, która z pewnością
przybliży Wam porę, za którą tęskni już chyba każdy.
Z
początku myślałam, że bardzo ciężko mi będzie wyszukać
odpowiednie obrazki i rzeczywiście – zwłaszcza, że większość
obrazków było zbyt realnych, a to nie jest zgodne z główną
tematyką bloga.
Jednak
z pomocą przyszło mi słówko ,,fantasy” dodane do okienka
wyszukiwarki... poskutkowało ;)
No
więc, mam zaszczyt Wam zrealizować nową notkę, dość tematyczną.
Już
kiedyś podobną realizowałam, w 2014 roku, pod koniec grudnia.
Tematem
przewodnim, jak wiadomo, była zima, teraz zaś porzucamy myśl o
śniegu i lodzie i zagłębiamy się w klimat pory roku, w której
wszystko budzi się do życia.
Sama
jestem nieraz ,,oszukiwana” przez pogodę, wychodząc ubrana zbyt
lekko z psami na spacer, ale staram się jakoś zabepieczać przed
już bardziej wiosennym przeziębieniem. Nie będę Wam wypisywała,
jak bardzo nie lubię być chora, bo pewnie każdy tego nie lubi.
Teraz
jednak, kiedy zima już bardziej jest znudzona goszczeniem u nas,
zaczynam się rozglądać za cieńszą kurtką i chyba niedługo
zamienię kominek na szalik... a może i na arafatkę ;)
No
więc, się rozgadałam/rozpisałam, co czyni mi się zawsze, gdy
czuję potrzebę przelania uczuć na papier lub w tym przypadku na
okienko posta. Nie wyobrażam sobie życia bez pisania!
No
więc, zapraszam serdecznie i cieplutko na oglądania wiosennej
galerii – przyznam, miła dla oka i niezwykle nastrojowa, i tak ma
być.
Może
jakaś muzyczka?
Klasyka
muzyki poważnej pod każdym względem. Zazwyczaj rzadko słucham
muzyki poważnej, chyba że czasami Boccielli'ego i właśnie
Vivaldi'ego.
Mozarta
nie ubóstwiam – jedynie szanuję.
Ktoś
to lubi, w porządku.
Nie
naśmiewam się z nikogo, kto słucha muzyki klasycznej i poważnej.
Jedynie
nie lubię muzyki disco polo, ale to już każdy wie.
Po
playliście bloga i nutkach do niektórych postów, wiecie już mniej
więcej, na jakich gatunkach się ,,orientuję” ;)
Wiem,
notka dosyć długa, ale co tam! Pisałam już dłuższe ;D
Pozdrawiam
wszystkich Komentujących z Bloggera, Google+ i poza nimi!
ten pierwszy i ostani obrazek jest najlepszy ! :D
OdpowiedzUsuńA vivaldi świetnie pasuje :D