Cześć!
Znowu
się odezwałam.
Przyznać
muszę, że trochę mnie zaskoczyliście (oczywiście pozytywnie ^^).
Niezmiernie
Wam dziękuję za komentarze pod poprzednim postem.
Jak
widać, dopieściłam bloga.
Dzięki
dodaniu kategorii (etykiet) do notek, teraz każdy, kto jeszcze nie
komentował poprzednich notek, może je odczytać i skomentować –
nie mam sprzeciwu ;)
Mam
nadzieję, że te kategorie chociaż trochę porządkują ten blog.
Co
do złożonego zamówienia – nie mam jeszcze obrazków, ale
obiecuję, że jak tylko znajdę, to wstawię.
Dzisiaj
wstawiam Wam drugą część azjatyckich motywów (oczywiście w
stylu fantasy).
Zamiar
był zupełnie inny... ale nie miałam motywacji.
Poza
tym – nadal mam nadzieję na to, że uda mi się zdobyć Inuyashę,
o której pisałam w poprzedniej części tej tematyki. Zdecydowałam, że odważę się obejrzeć po japońsku, o ile będą polskie napisy.
Mam
wieeelką ochotę na mangę...
Te
obrazki dla Was, kochani:
Ta
piosenka ostatnio mnie brutalnie torturuje:
Bardzo
mi się podoba jej rytmika. Wciąga i uzależnia (dosłownie!) tak
wspaniale jej się słucha.
Pochodzi
z endingu znanego filmu animowanego Kung Fu Panda.
W
ramach kina azjatyckiego mogę Wam jeszcze polecić anime pt. Death
Note (37-odcinkowy) oraz film fabularny
na podstawie tegoż anime złożony z dwóch części:
Pierwsza
nosi tytuł Death Note.
Druga
to Death Note: Ostatni wpis.
Doradzam,
iż anime można znaleźć w spolszczeniu na napisy, a oba części
filmu z lektorem. Na wszystkich stronach dotyczących tego filmu bądź
anime (zależy co chcecie wyszukać) znajdziecie opis fabuły (nawet
w Wikipedii, jak komuś się poszczęści).
Naprawdę warto obejrzeć, chociaż anime ma nieco mroczniejszy
charakter niż film.
Jeszcze
jedna rzecz:
YOKO
KANNO - GET9
Jakby
kogoś interesowało – pochodzi z soundtracka anime (serialu) Ghost
In The Shell: Stand Alone Complex (polecam!)
I
jeszcze jedna, motywująca (iście disneyowska) muzyczka:
Ktoś
z Was kojarzy? Z pewnością tak ^^
I
znowu zrobił mi się długi post, haha.
Ale
ileż to się napisałam w życiu?
I
z pewnością jeszcze się napiszę ^^
Pozdrawiam
wszystkich, którzy mają odwagę tu zaglądać ^^
I chciałam Wam przy okazji podziękować za tyle wejść i dwie setki komentarzy ;* ;* ;*
I chciałam Wam przy okazji podziękować za tyle wejść i dwie setki komentarzy ;* ;* ;*
Hej! oglądałam Death Note - moim zdaniem świetne, a co do obrazków to są naprawdę wyszukane
OdpowiedzUsuńuwielbiam twoje posty o asian fantasy i ogólnie... o fantasy <3
pozdrawiam!
Uwiwlbiam anime i mange ^^
OdpowiedzUsuńI przypominan o moim zamowieniu - sylfy, duchy powietrza :3
Pozdrawiam i zycze weny
Izuus
Muszę obejrzeć "Death Note" :) Piękne obrazki :D
OdpowiedzUsuńI do filmu, i do anime się nie zawiedziesz, chociaż anime miejscami jest naprawdę brutalne, a sama tematyka jest poważna.
UsuńPiękne obrazki :)
OdpowiedzUsuńZawsze miałam chrapkę na Notes Śmierci, ale no...tak jakoś wyszło :D
Zapraszam do siebie: http://paranojawkrate.blogspot.com/