Cześć!
Dotarło
do mnie, że trochę nie pisałam na blogu.
Cóż,
zdarza się, jak praktyki wciągną Cię bez reszty…
Ostatnio
(czyli w ostatni piątek) spędziłam cały dzień na pakowaniu
pierników do sprzedaży – dość lekka robota dla tych, którzy
mają mocny kręgosłup i wytrzymałe nogi.
Może
nie mam kondycji sportsmenki, jednak nogi trochę mnie bolały od
stania nad kolejnymi porcjami pierników – były to oczywiście
pierniki na święta.
Na
którymś blogu w zeszłym roku czytałam, że wszelkie ozdoby
świąteczne pojawiają się w sprzedaży w listopadzie.
W
sumie to nie ma sensu wałkować tego tematu.
Świrnięty
marketing…
Dzisiaj
chciałam Wam wstawić coś szybkiego, a zarazem ciekawego.
Postanowiłam,
że tematem tego postu będą magicy i czarodzieje.
Jak
dotąd ich nie było na blogu.
Zapraszam
do oglądania!
Jak
widać, nie zapomniałam o nowych tematach, ale oczywiście
kontynuacje też będą – wszystko dla Was :* ;*
Ten
jest dość prędki, ale za to konkretny – tak mi się wydaje :)
Co
o nim sądzicie?
O, trafiłaś w dziesiątkę, jeśli chodzi o moje upodobania :D Mam nadzieję, że pojawią się tu kiedyś kolejne części tej serii ^^ Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńWolę wiedźmy :P Lubię te brzydkie, wredne babsztyle, myślę że lepiej czułabym się w ich towarzystwie... Czarownice są zawsze tak wyidealizowane jeżeli chodzi o wygląd. Na szczęście czarodzieje już nie...
OdpowiedzUsuń