Cześć!
Muszę
przyznać, że trochę się stęskniłam za zrobieniem jakiegoś
fajnego Tagu na blogu.
Po
części sama siebie rozumiem – takie Tagi świetnie się czyta u
kilku osób naraz, tj. gdy kilka osób wykona ten sam Tag.
Miło
jest podziwiać czyjąś twórczość i ją chwalić :)
Ja
niniejszy Tag zapożyczyłam od innego blogu, w sumie, już nie
pamiętam adresu (nie mam pamięci do adresów blogowych, wszystko
jadę na kartkach :)), ale grunt, że potem i Wy będziecie mogli go
wykonać.
Tag
ów zahacza o pewną znaną chrześcijańską modlitwę – Siedem
Grzechów Głównych, a zarazem dotyczy on książek.
Jeśli
jesteście chętni, zapraszam do sprawdzenia mojego jego wykonania :)
1.
CHCIWOŚĆ:
Najdroższa
i najtańsza książka na Twojej półce.
I.
Z pewnością najdroższą książką, jaką kupiłam, była Zamieć,
która mi się marzyła od kilku(nastu) miesięcy.
Najtańsza
w tym wszystkim okazała się Wyspa skarbów, którą
wydobyłam z Biedronki, i w przeciwieństwie do Zamieci,
wpadła mi w ręce ze spontanu.
2.
GNIEW:
Autor,
którego kochasz, ale również nienawidzisz z całego serca
II.
Myślę, że nie ma takiego autora – wszyscy ci, z których
twórczością się zapoznaję (jak wiecie, obecnie rozgryzam
Stephensona :)) niewiarygodnie dobrze spełniają się w pisaniu.
3.
LENISTWO:
Czytanie
jakiej książki najbardziej zaniedbałaś/zaniedbałeś?
III.
Jak dotąd nie zaniedbałam jeszcze czytania żadnej z książek,
lecz zdarzało się, że jedną książkę czytałam ponad miesiąc –
jednak było to zamierzone lenistwo :) - wolałam rozkoszować się
książką, kartka, po kartce…
Okładka
u góry, jest rzeczywistą okładką posiadanej przeze mnie książki
:)
Tak,
zgadliście, to ta książka padła ofiarą ,,lenistwa” ;P
Chciałam
ją doczytać w równy miesiąc (zaczęłam 7 listopada), ale się
nie udało :) (skończyłam 5 grudnia).
4.
NIECZYSTOŚĆ:
Jakie
cechy uważasz za najbardziej atrakcyjne u bohatera/bohaterki?
IV.
Zarówno u Jasona Monka (Ikona Fredericka Forsytha) jak i u
Hiro Protagonisty (Zamieć Neala Stephensona) cenię trzy
cechy: spryt, czujność i odwagę.
Nie
straszna im żadna przeszkoda, ani większy kłopot – wszystkich
złych rozwalają z grubej rury :). Rywalizacja nie jest im obca, a
obaj wiedzą, jak wykorzystać swoje najlepsze cechy (jakie
przytoczyłam wyżej :)), aby przetrwać i ochronić tych, którym
grozi niebezpieczeństwo.
Cóż,
ze względu na to, czym się specjalizują – agent (Monk) i haker
(Protagonista) – trudno się dziwić.
Patrick
Swayze jako Jason Monk (reż. Charles Martin Smith)
Zdjęcie/rekonstrukcja
twarzy Protagonisty, przyznam, że całkiem dobrze odzwierciedla jego
wygląd zewnętrzny – chociaż karnacja nie jest tu odtworzona.
Właśnie tak go sobie wyobrażam podczas czytania książki :)
Poniżej,
przytaczam (cytuję) opis wyglądu głównego bohatera Zamieci:
Hiro
ma skórę koloru kawy cappuccino, a na głowie ostre, przycięte
dredy. Włosy nie zajmują już tyle miejsca, co kiedyś, wciąż
jednak jest młodym człowiekiem – wcale nie łysym, nawet nie
łysiejącym; cofnięta linia włosów podkreśla zarys jego wysokich
kości policzkowych. {…}
Oczy
Hiro, na które pada obraz, są azjatyckie. Odziedziczył je po
matce, Koreance z Nipponu. Poza tym przypomina ojca – Afrykańczyka
z Teksasu i armii (gdy ta jeszcze istniała, bo teraz podzielono ją
na kilka współzawodniczących organizacji, takich jak System Obrony
Generała Jima czy Narodowe Siły Zbrojne Admirała Boba).
Źródło:
Neal
Stephenson ,,Zamieć” (oryg. Snow crash)
wydawnictwo
ISA
5.
OBŻARTSTWO:
Jaką
książkę możesz ,,pożerać” ciągle, bez wstydu?
V.
Stawiam na książkę z dzieciństwa – Awanturę w Niekłaju
Edmunda Niziurskiego.
Książka
ta nigdy ilekroć ją czytałam, nie przejadła mi się ani trochę
:)
6.
PYCHA:
O
jakiej książce mówisz najwięcej, kiedy chcesz zabrzmieć jak
inteligentny czytelnik?
VI.
Nie zdarzało mi się wymądrzać na temat książek, lecz o Zamieci
to ja wierciłam dziury w brzuchach rodzicom jak szczurzysko, byleby
ją przeczytać :)
7.
ZAZDROŚĆ:
Jakie
książki chciałabyś dostać najbardziej w prezencie?
VII.
Jest kilka takich książek, w tym trochę serii, ale jeśli mam
wymienić pojedyncze pozycje, będą to:
Niezwykłą
przyjemność sprawi mi nominacja tych oto blogów:
oraz
wszystkich tych, których Tag zaciekawił :)
Wszystkim
nominowanym życzę wspaniałej zabawy oraz Wesołych Świąt (w
końcu coraz bliżej Święta… :))!
P.S.: Co do comiesięcznych odcinków w serii przemyśleń, następny planuję na styczeń.
Również życzę ci wesołych świąt i najprawdopodobniej podejmę się tego TAG-u :D
OdpowiedzUsuńOdradzam "Dzieci Demonów"! Nie polecam ci tej książki- nudna jak flaki z olejem.
Pozdrawiam
Jeszcze mi się nie zdarzyło, żebym specjalnie wolno czytała książkę... Właśnie czytam bardzo szyko, chcę jak najwięcej wyciągnąć z tego radości. Nie ma we mnie ani odrobinę umiaru, jeżeli chodzi o radość :D
OdpowiedzUsuńJa się wymądrzam na polskim znajomością wielu książek, główie z gatunku s-f, bo chodzę do klasy głównie z dziewczynami i śmieszy mnie, jak one nie ogarniają tego gatunku.
Mojej najdroższej książki nie pamiętam, ale chyba było to ogromna Antologia poezji Jacka Kaczmarskiego (ale za 1100 stron czystej poezji warto dać każdą cenę). Ona nawet ciężka jest nieprzyzwoicie... Natańsza była (z powieści)"Chłopiec i jego czołg" kupiona za piątaka, tak sobie- jest to takie słabe s-f z lat 90.
Muszę Cię poprawić, 7 grzechów głównych to w żadnym razie nie jest modlitwa! Mniejsza o nazewnictwo (nie uważałam nigdy na religii i nazewnictwa nie ogarniam), ale modlitwa jest raczej rozmową z Bogiem, wyraża dziękczynienie, prośbę, pochwałę itd. A 7 grzechów głównych to po prostu spis.
pozdrawiam
Ha, robiłem kiedyś ten tag :D Tobie wyszedł świetnie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę wesołych świąt!
indywidualnyobserwator.blogspot.com
Dziękuję za nominację.
OdpowiedzUsuńOdpowiedziałam już na Twoje pytania, przepraszam, że dopiero teraz.
http://rydwanikhistoryczny.blogspot.com/2016/01/book-tag-siedem-grzechow-gownych.html