Witajcie,
cześć i czołem!
Żeby
nie było, że witam się tak po ,,staroświecku”.
No
cóż, wygląda na to, że nie mogłam inaczej postąpić –
mianowicie, dodałam nuty z poprzedniej notki – wykonawców V6, B5
i April Sixth.
Te
piosenki są takie świetne, że nie mogłam się powstrzymać...
Szczerze
powiedziawszy, wciąż ,,chodzi za mną” to anime...
I
co z tego, że to shonen-manga (manga dla chłopców)?
Szczerze
powiedziawszy, nie jestem stuprocentową dziewczyną, ale chłopczyca
też ze mnie żadna.
Zrobiłam
też mały refreshing playlisty bloga.
Chyba
zmienił mi się przez ten czas gust muzyczny, ja nie wiem...
Tęsknię
za mocno akcentowanym rockiem.
Usunęłam
też co niektóre utwory (zresztą, mam większość tych usuniętych
na telefonie, a słuchanie jednej i tej samej piosenki na telefonie i
kompie niezbyt dobrze służy - przynajmniej dla mnie) – tak jakoś,
będzie od tej pory więcej piosenek dla Was do przetestowania do
postów.
Poprzednia
playlista przedstawiała się tak:
1. Genesis
– Land Of Confusion
2. Nightingale
– Glory Days
3. Phil
Collins – On My Way
4. Phil
Collins – Two Worlds
5. Zeraphine
– Licht
6. Kilpi
– Villin Vaaran Kosto
7. Kilpi
– Rakkaus Vapautta
8. Iced
Earth – Dragon's Child
9. Helloween
– Perfect Gentleman [z albumu Unarmed]
10. Helloween
– Hey Lord!
11. Tyr
– Ramund Hin Unge
12. Nightingale
- Higher Than The Sky
13. Bat
For Lashes – Sleep Alone
14. Nickelback
– Burn It To The Ground
15. Bastille
– Of The Night
16. Gregorian
– Nothing Else Matters (cover to Metallica)
17. Jim
Byrnes feat. The Sojourners – Of Whom Shall I Be Afraid?
18. Jim
Byrnes – That River
Układając
playlistę do bloga chodziło mi o w miarę delikatne przejście z
gatunku w gatunek. Jak widać, tak jak teraz zaczęłam melodyjnym
rockiem a zakończyłam łagodnym bluesem.
I
jak Wam się podoba?
Nie
miałam serca wyrzucać Genesis... zdradziłabym Collinsa, xD
Dzisiaj chciałam Wam
zestawić smoki – część drugą, czy tam odsłonę numer dwa...
zwie, jak kto chce.
Wiem, że przez ostatni
czas było sporo nowości.
Czas najwyższy popchnąć
akcję do przodu!
Oto Wasze smoczki ;D
Zawsze staram się Wam
dawać odpowiednio dużo obrazków ;)
Myślę, że niedługo
naszykuję część trzecią tych smoczydeł, co Wy na to?
P.S.: Zapomniałabym...
mam dla Was piosenkę:
Szczerze powiedziawszy,
nie spodziewałam się wstawki z Władcy Pierścieni.
Jak się podoba?
Głos wokalisty jest w
miarę dobry, ale wedle mojego gustu tylko w tym utworze...
Reszta to takie
wściu-bździu.
No ale nic, to tylko i
wyłącznie moja opinia...
Przy okazji znalazłam w
necie utwór jednego zespołu, Thousand Foot Krutch. Jest to zespół
z Kanady (a ja kanadyjskie widoczki ubóstwiam **), grający muzykę
z pogranicza rocka (hard i christian rocka).
Fajne chłopaki, jak się
tak na nie patrzy?
Ich utwór, który mnie
uwiódł:
Jak uda mi się znaleźć
czas, to poszukam całego albumu, aby sobie ściągnąć.
Utwór ten też znajduje
się w mojej społeczności.
Trochę muzyczny ten
wpis... no ale, bez muzyki nie ma życia...
Jutro
nie będę miała dużo czasu na cokolwiek, więc piszę dzisiaj.
Liceum
wzywa... na szczęście muzyka ma w sobie taką magię, skubana, że
zawsze mi poprawia humor.
Czekam
na Wasze szczere opinie ;*
Pozdrawiam!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
* Każdy Twój komentarz jest dla mnie wsparciem i motywacją. Każdy Twój komentarz uświadamia mnie w przekonaniu, że to, co robię, nie schodzi na manowce :)
** Komentarze muszą być pisane cywilizowanym językiem, z szacunkiem do Stwórczyni Bloga - nie chcę jednak widzieć tu pokemonów i ich kumpli.
*** Staraj się aby Twoje komentarze były bardziej rozwinięte i nie ograniczały się do słów ,,Ładne obrazki/Cudny blog/Ładny blog”.
**** Jeśli trafiłeś tu tylko po to, aby się reklamować spamem, radzę porzucić ten pomysł - nie licz na to, że nabiję Ci statystykę. W moich zasadach blogowania liczy się uczciwość.
***** Zdarza się, że odpowiadam na Wasze komentarze. Może wywiązać się fajna dyskusja :)