środa, 6 stycznia 2016

Smoki część piąta

Cześć!

To już drugi post w tym roku, oraz 165. w blogu.
Po mocno azjatyckim motywie na blogu, postanowiłam wstawić tutaj post zwyczajny, czyli z kategorii fantasy, taki, jaki pojawia się właściwie od zawsze.
Nie mieszając w tematykach, zdecydowałam się na smoki.
Osobiście uwielbiam te postacie, jako postacie fantasy, które w zasadzie pochodzą od pradawnych legend.
W Chinach dawne wyobrażenia smoków określało się mianem Long. Były to dość popularne wyobrażenia tych gadów. W dość szybkim tempie Longi stały się tradycją Chin, wskutek czego trudno ich nie kojarzyć z tym krajem :) Ponadto mityczne wyobrażenie smoka z czasów średniowiecza nosi nazwę wiwerna.
Smoki są bohaterami wielu mitów.

Tak więc, przedstawiam galerię z tymi stworzeniami:












Przykład Longa w wersji graficznej:




Zakochałam się w tym pomniku :)

To będzie na tyle, co do tego postu.
Czekam na komentarze również pod poprzednim postem. Dla Was będę pisała dalej. Nie wiem, kiedy będzie kolejny post, ale podzielam nadzieję, że niedługo.
Dziękuję, że jesteście ze mną!



4 komentarze:

  1. Szkoda, że smoki nie istnieją, bo to naprawdę niesamowite stworzenia. Chociaż są niebezpieczne, to są też takie piękne!

    OdpowiedzUsuń
  2. Akurat smoki mnie nie rajcują. Są takie typowe i tak typowo przedstawiane (chociaż wierzę, że od tej reguły są wyjątki). Wolę jak coś mnie zaskakuje, a przy smokach sposoby ich przedstawiania, także w literaturze, są dosyć nijakie. Fajne są tylko smoki bagienne Pratchetta, takie malutkie, wręcz zabawkowe smoczki, które noszą na ramieniu bogate damy, bo to modne. Są też niebezpieczne- mogą nagle wybuchnąć. Zabawne podejście do smoka jak do zwierzątka domowego ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Trafiłaś dzisiaj w moje serduszko. Ten motyw w fantastyce bardzo lubię, są bardzo inspirujące, chociaż nie piszę z tego gatunku to jednak legendy i mity potrafią wciągać. Fakt po pewnym czasie przedstawiania ich w schematyczny sposób np. są dobrze i złe smoki to może się znudzić.
    Pozdro.

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam smoki, są naprawdę piękne :) Szkoda, że nie istnieją naprawdę, bo chętnie bym sobie takiego smoka przygarnęła :D
    Nazwę wiwerna poznałam, gdy grałam w grę Wiedźmin, ale o nazwie chińskiej nigdy nie słyszałam, więc cieszę się, że mogłam się dowiedzieć czegoś nowego :) Pozdrawiam :) /Klaudia

    OdpowiedzUsuń

* Każdy Twój komentarz jest dla mnie wsparciem i motywacją. Każdy Twój komentarz uświadamia mnie w przekonaniu, że to, co robię, nie schodzi na manowce :)

** Komentarze muszą być pisane cywilizowanym językiem, z szacunkiem do Stwórczyni Bloga - nie chcę jednak widzieć tu pokemonów i ich kumpli.

*** Staraj się aby Twoje komentarze były bardziej rozwinięte i nie ograniczały się do słów ,,Ładne obrazki/Cudny blog/Ładny blog”.

**** Jeśli trafiłeś tu tylko po to, aby się reklamować spamem, radzę porzucić ten pomysł - nie licz na to, że nabiję Ci statystykę. W moich zasadach blogowania liczy się uczciwość.

***** Zdarza się, że odpowiadam na Wasze komentarze. Może wywiązać się fajna dyskusja :)