Witam!
Jakże
ciekawie ten wieczór się zaczął! Właśnie skończyłam oglądać
,,Wejście smoka” i powiem jedno: wiedziałam, że na takiej
klasyce się nie zawiodę.
A
tymczasem wznawiam serię grafik na blogu. Coś mi się przykrzyło
za oglądaniem filmów – ostatni obejrzałam tuż przed wakacjami a
potem… jakoś tak chęć mi umknęła.
Ale
dzisiaj jestem zadowolona.
Tak
więc, jak podkreślałam, wstawiam kolejną galerię grafik –
kiedyś trza nadgonić…
Postanowiłam,
że wstawię prace kogoś nowego – Jima Burnsa.
Niestety,
nie dysponuję jego zdjęciem, jednak sądzę, że jego prace Wam się
spodobają.
Zauważyłam,
całkiem trafnie, że ich tematyka opiera się na szeroko pojętej
fantastyce naukowej – co pasuje do Dziwnego Świata jak ulał.
Słucham
akurat Wu Bai & China Blue – jakby nie było. Uwielbiam ten zespół, a szczególnie wokalistę, Wu Chun-lina ~.^
Wiecie już, wokalista to ten czarnowłosy gostek na pierwszym planie.
Odkryłam parę
ich piosenek, oczywiście ^.^
Jak
będę miała więcej czasu, to Wam podlinkuję. Możecie się śmiać, możecie i płakać, ale jak się czymś zafascynuję, to nie jest fascynacja na jeden sezon... :)
Teraz
musicie się zadowolić pręciutkim postem przed spaniem, nim objawi
mi się przed oczyma machający nunczako Bruce Lee…
Myślę,
że to będzie na tyle z dzisiejszego zapisu.
Wybaczcie,
że takie masło z tego wyszło, no ale sami wiecie… Zmęczenie
robi swoje.
Ten post był długo oczekiwaną kontynuacją serii i ogólnie, odświeżeniem. Musi się przecież raz na jakiś czas pojawić coś nowego.
Postaram
się coś tutaj wrzucić za kilka dni – jak zwykle, nie wiem
dokładnie kiedy… - ale to nic.
Mam
nadzieję, że wkrótce się odezwę na poważnie.
Do
zobaczenia, Kochani! :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
* Każdy Twój komentarz jest dla mnie wsparciem i motywacją. Każdy Twój komentarz uświadamia mnie w przekonaniu, że to, co robię, nie schodzi na manowce :)
** Komentarze muszą być pisane cywilizowanym językiem, z szacunkiem do Stwórczyni Bloga - nie chcę jednak widzieć tu pokemonów i ich kumpli.
*** Staraj się aby Twoje komentarze były bardziej rozwinięte i nie ograniczały się do słów ,,Ładne obrazki/Cudny blog/Ładny blog”.
**** Jeśli trafiłeś tu tylko po to, aby się reklamować spamem, radzę porzucić ten pomysł - nie licz na to, że nabiję Ci statystykę. W moich zasadach blogowania liczy się uczciwość.
***** Zdarza się, że odpowiadam na Wasze komentarze. Może wywiązać się fajna dyskusja :)