Hej
Wam, kochani!
Zauważyłam,
że ostatnio posty bardzo często się pojawiają. Może to dobrze…
Najważniejsze,
że większość pilnych spraw mam z głowy, albowiem wczoraj
musiałam jechać do Zgierza.
Nie
lubię nigdzie wyjeżdżać, a w szczególności do urzędów ;(
Jechałam
wtedy z mamą samochodem szefa mojego taty (nie mamy swojego,
zresztą, czy każdy musi mieć samochód?)
Nie
obyło się też od wizyty w bibliotece, aby oddać książki… masa
spraw. Całe szczęście, że nie miałam wtedy szkoły.
Ogółem,
to jest bardzo dziwna szkoła… ale już nie dyskutuję na ten
temat. Wyobraźcie sobie, że już minął prawie cały maj (!).
Ja
sama jestem zaskoczona.
Bardzo
pragnę, aby już jak najrychlej skończyć to wszystko (każdy ma
dość, wiem…), ale to nawet nie o to chodzi.
Nadal
mam w planach zrobić jakąś spontaniczną rzecz na wakacje…
Oczywiście,
cieszę się, jak się rozpoczyna lato, jak jest ciepło, nie ma
żarzącego słońca, a w twarz dmucha delikatny wiaterek.
Nie
mogę się doczekać czerwca, tym bardziej, że czerwiec to
najbardziej obfitujące w święta dzień. Chodzi o te święta,
które ja osobiście zanotowałam (nie chodzi tu o święta
państwowe, haha xD).
Przykładem
takich świąt jest 80.-lecie Sojuzmultfilmu (studia filmowego,
znanego z takich kreskówek jak
Kiwaczek (1971), Czterej muzykanci z Bremy (1969),
Rikki-Tikki-Tavi (1965) i Wilk i Zając
(1969-1994) (odcinki z danego
roku były produkowane w Sojuzmutlfilmie, odcinki od 17 do 20 już
nie – patrz w Wikipedię)).
Dzisiaj
postawiłam na odrobinę realizmu.
Objaśniam;
nie będą to elfy, krasnoludy, ani inne stwory, lecz… ludzie.
Postanowiłam
podzielić ich na płcie.
Dzisiaj
dam Wam kobietki ^^
Może
w następnej będą faceci.
Ta
panna bardzo mi przypomina Daunan – bohaterkę mangowego filmu
Applessed.
W zasadzie film nie można określić mianem anime,
ponieważ jest wyprodukowana za pomocą grafiki komputerowej; chociaż
nie wykluczam, że na początku postacie mogły zostać narysowane.
Serdecznie
polecam!
Możecie
znaleźć w spolszczeniu na napisy, jeśli chcielibyście obejrzeć.
Oczywiście
wytrzasnęłam okładkę filmu, a kadrów nie chce mi się zbytnio
szukać. Wybaczcie… ;(
Aha,
i może wstawię jakąś nutkę?
Już
wcześniej ją wstawiałam. Sama nie wiem, czemu mi się podoba.
Niektóre
może już się po kilkaset razy powtórzyły, ale cóż…
Przynajmniej
w Dziwnym Świecie nie leży nic odłogiem ^^.
Pozwolę
przeto wstawić sobie zdjęcia zespołu:
I
jeszcze jedna fajna rzecz...
Znalazłam
przypadkowo ich muzykę na Chomiku. Może niebawem będę mogła
sobie ściągnąć.
Bardzo
się cieszę, że niebawem będzie kolejny miesiąc za nami – coraz
bliżej do upragnionego czasu…
Pozdrawiam
kochani, do następnego wpisu!
Po facetach ja prosze o dzieci :)
OdpowiedzUsuńNo tak, ludzie też spoko :D
OdpowiedzUsuń