Witam!
I
znowu ogarnia mnie to uczucie, kiedy opuściłam pokład Blogosfery
na długi czas i mogę stwierdzić, z całą pewnością: I come
back! Czy jakoś tak…
Atmosfera
Świąt Wielkiej Nocy coraz wyraźniejsza, tymbardziej że już teraz
można spotkać u mnie w szkole uczniów wykonujących tematyczne
ozdoby.
Trochę
wstyd mi, że czasami nie mogę się wyrobić, i po prostu mam takie
dni, kiedy chcę coś napisać, ale nie mam pomysłu. Mówię sobie
wtedy jednak: Nic na siłę.
Ale
dziś postanowiłam wziąć się za bloga, bo jakiś taki opuszczony
mi się wydawał, biedaczek…
Postanowiłam
wypuścić na bloga czwartą część grafik steampunkowych.
Cz
1. - Pociągi
Cz
2 – Statki powietrzne
Cz
3. - Zwierzęta
Trochę
steampunkowej muzyki:
Ten
utwór, mimo iż jest zatytułowany ,,Futuristic music” budzi we
mnie mimowolne skojarzenia z fabryką cyborgów parowych…
No
i zasadnicze pytanie do Was: wolicie cyberpunk czy steampunk?
Bo
mnie osobiście ciągnie do klimatów cyborgów podłączających
mózgi pod sieć, niż nakręcane na trybiki, chociaż przyznam, oba
te podgatunki s-fi mają swój niepowtarzalny klimat…
Oby
do wiosny, Kochani, dziękuję, że ze mną jesteście! ^3^
Za bardzo się na tym nie znam, niemniej wydaje mi się, że bardziej podchodzi mi steampunk. Po prostu.
OdpowiedzUsuńDobrze, że wróciłaś. :) Pozdrawiam!
Też jestem team cyberpunk :D Ma to coś w sobie. Cyberpunkowe historie są zazwyczaj dużo mroczniejsze od steampunkowych, ale właśnie to mnie w nich pociąga <3
OdpowiedzUsuńPS Kurczę, dawno nie słuchałam już takiej muzyki! Miło było powrócić do tych klimatów! Ostatnio słucham bardzo dużo piosenek zespołu White Lies, ogólnie sam pop z elementami rocka i elektroniki. Kojarzysz może?
Pozdrawiam :D